Jeżeli nie troll, to szacunek za postawę Mam kumpla, który zachorował w wieku 12 lat na złośliwy nowotwór. Wyszedł z tego, teraz śmiga na siłkę, biega, aczkolwiek sam przyznaje, że dużo zależy od psychiki i właściwego nastawienia zarówno w trakcie, jak i po zakończeniu leczenia
Jeżeli nie troll, to szacunek za postawę Mam kumpla, który zachorował w wieku 12 lat na złośliwy nowotwór. Wyszedł z tego, teraz śmiga na siłkę, biega, aczkolwiek sam przyznaje, że dużo zależy od psychiki i właściwego nastawienia zarówno w trakcie, jak i po zakończeniu leczenia Generalnie to paradoksalnie dzieci lepiej znoszą chemię. Może [...]
Kilka miesięcy. Kurcze nie pamiętam dokładnie. Ale lekarz mi powiedział, że miałem to zanim zaczęły się jakiekolwiek objawy bo nowotwór często objawów nie daje, dlatego tak ważne jest żeby się badać. Ja najpierw schudłem strasznie mimo tyrania na siłce i nadwyżki kalorycznej. Potem nie miałem na nic siły, jak przebieglem kilka metrów to miałem [...]
No niestety. Ja po prostu normalnosci doswiadczylem dopiero za granica niestety. Ze jak pracujesz to cie glowa nie boli, oczywiscie sa problemy, ale jest ich duzo.mniej i nie sa tak powazne.
A co do ojca, to fakt dużo pracuje, bo choroba to dodatkowe wydatki. Niby NFZ finansuje, ale do tego dochodzi jeszcze zakup odżywek, cewnikow, podkładów higienicznych, materac przeciwodleżynowy (bo czasem się leży po kilka tygodni jak nie ma siły) jakichś suplementów diety, rehabilitację trzeba opłacić (bo ta z NFZ to za mało), masażyste. No i [...]
Są takie noce, które za zapełnione koszmarami. I chvj z tego że się wybudzisz, skoro znowu zaśniesz i znowu będzie koszmar. Przy okazji parę moich spostrzeżeń co do koszmarów - tzn kiedy się ujawniają 1. różne lęki itp - to oczywiste. Ja często mam koszmary o utracie bliskich osób. Pierwszy pies, którego kochałem nawiedza mnie do dzisiaj w [...]
Gdy nie zjem konkretnego posiłku przed treningiem to czuje jak w połowie odcina mi prąd. Być może to siedzi w głowie, ale na tą chwilę źle się czuje, gdy mam zbyt długie przerwy między posiłkami. Również ograniczam mięso, ale za to ładuje dużo jaj.
Ja chciałbym lepiej znać wyższą matematykę i fizykę. Matmę miałem rozszerzoną w liceum, ale na studiach było nie tak dużo rzeczy. I np. takie podstawowe równanie w fizyce kwantowej - równanie Schrodingera i nie za bardzo wiem jak je rozwiązać, gdy się podstawi jakieś tam wartości. Na razie będę się uczył równań różniczkowych i trudniejszych całek [...]
Ja chciałbym lepiej znać wyższą matematykę i fizykę. Matmę miałem rozszerzoną w liceum, ale na studiach było nie tak dużo rzeczy. I np. takie podstawowe równanie w fizyce kwantowej - równanie Schrodingera i nie za bardzo wiem jak je rozwiązać, gdy się podstawi jakieś tam wartości. Na razie będę się uczył równań różniczkowych i trudniejszych całek [...]
W sumie wstyd się przyznać, ale ja jestem wybredny jeśli chodzi o jedzenie z mięsa lubię jeśli chodzi o smażone to jedynie schaba ale uwielbiam takie gotowane z rosołu i w ogóle lubię lekką kuchnię, dużo warzyw, owoców, mało mąki. Pieczywa w ogóle nie lubię chyba że pumpernikiel od czasu do czasu. Ale nie mam chyba jednej ulubionej [...]
na kvrwach to się hiv łapie Mała szansa wbrew pozorom. Prędzej inne choróbska. Zakażenia żołądka lub inny syf. U nas można sobie zbadać krew na hiv za free i anonimowo ( w kolejce można spotkać bardzo ładne dziewczyny %-) ), na Zachodzie darmowe badania sex pakiety sprawdzają dużo więcej niż hiv. Imho stukać i zarywać łóżka jak jurny Stefan. [...]
Takie uzależnienie to chyba nic złego. :) W ogóle jestem mega dumny z mojego brata bo rzucił palenie. Nie palił jakoś dużo, raptem kilka dziennie ale i tak lepiej jest nie palić wcale. Mam nadzieje, że wytrwa. Ja to nigdy nie zrozumiem, jak można płacić tak grubą kasę za raka płuc, zawał serca albo zator.
Ale to tak jest chyba nie tylko w MMA, ale w kazdym sporcie a nawet w życiu. Sam wiem po sobie. Nigdy nie miałem dużo kolegów, bo jestem aspołeczny, ale miałem dwóch takich z sąsiedztwa z którymi się trzymałem. Odkąd zachorowałem nie piszą nic. Na początku jak jeszcze nie byłem tak dobity tą chemią to czasem się spotykaliśmy. Ale jak już nie [...]
Dremor jak doktur dusz trafna diagnoza myśli tor skomplikowany nieomylny jak Spinoza czy Ty jesteś przystojny ? Dobre pytanie%-) Są dziewczyny, którym się podobam - najczęsciej bez wzajemności, choć w paru przypadkach pluję sobie w brodę do dzisiaj%-) Pamiętam jak w liceum usłyszałem gadkę dwóch dziewczyn z klasy (nie wiedziały, że słyszę bo [...]
No dobre wychowanie to cieżka rzecz. Bezstresowe kończy się g.ównem, zbyt stresowe kończy się człowiekiem zamkniętym. Dzisiejszym problemem na pewno jest to pierwsze. Mój ojciec był np bardzo surowy - dużo zasad, dyscyplina itp. Do tego wychowywał mnie i brata sam, więc tego balansu nie było za bardzo. No i zmagał się - do dzisiaj się zmaga - ze [...]
Już się tutaj na tyle zagościłeś, że nam jesteś potrzebny Wysocki. Pamiętaj, jak raz wejdziesz do spamu, to w spamie jesteś do końca życia zapamiętany. A skoro zmieniasz plany w związku ze skrzypcami to możesz sztuki walki spróbujesz? W takim karate np. zdecydowana większość to dzeci. Jako instruktor po kilku latach treningu poradziłbyś sobie [...]
Mozna sie spotkac z roznymi damskimi opiniami na ile.to.istotne. Dla jednych bardzo, dla innych mniej. Duzo innych jest czynnikow poza dlugoscia, grubosc, ksztalt. Nie przejmuj sie tym za bardzo
Ja to całe życie powtarzam. Lekarze generalnie są g.ówno warci jeśli chodzi o niepospolite schorzenia. Pierwszy mój problem - kręgosłup. Wszystko co z nim związane, cała wiedza jak ćwiczyć i co robić, to co mi najbardziej pomaga, to tylko i wyłącznie moja "autorska" rehabilitacja. Po drodze było dziesiątki lekarzy i fizjo. Lekarza ani jednego nie [...]
Wiecie co mi się wydaje? Że to nie zawsze jest wina lekarzy. Czasem nie ma dość dużo czasu dla pacjenta. Po prostu go nie ma. Często jest to wina systemu. Bo na przykład jak przyjedzie menel kartką to przepisy są takie, że muszą mu zrobić WSZYSTKIE badania. Zwyklemu kowalskiemu nie muszą, tylko te co uważają że są konieczne do postawienia [...]